Wyzwania w odtworzeniu mamutów
W drodze do stworzenia tzw. "funkcjonalnych mamutów" naukowcy z Colossal muszą pokonać wiele wyzwań: wprowadzenie odpowiednich modyfikacji genetycznych, wyhodowanie zmodyfikowanych komórek w pełni rozwiniętych funkcjonalnych mamutów oraz znalezienie miejsca, gdzie te zwierzęta mogłyby prosperować. To długa i niepewna droga, ale startup ogłosił właśnie niewielki przełom, który powinien ułatwić dalszy postęp.
Reprogramowanie komórek słonia do stanu indukowanego pluripotencjalnych komórek macierzystych (iPSCs) okazało się trudniejsze niż w przypadku innych gatunków - informuje Eriona Hysolli, kierownik nauk biologicznych w Colossal. Podobnie jak w przypadku innych gatunków, naukowcy reprogramowali komórki słonia, wystawiając je na szereg różnych substancji chemicznych, a następnie dodając białka zwane czynnikami transkrypcyjnymi, które włączają określone geny, zmieniając sposób funkcjonowania komórek. Cały proces trwał dwa miesiące, co jest znacznie dłużej niż 5-10 dni potrzebnych do stworzenia iPSCs myszy czy trzy tygodnie w przypadku ludzkich iPSCs.
Wykorzystanie iPSCs dla ochrony środowiska
Hysolli mówi, że chciałaby skrócić czas potrzebny na stworzenie iPSCs słonia oraz udoskonalić proces wytwarzania ich na większą skalę. iPSCs mogą być szczególnie przydatne, jeśli naukowcy z Colossal zdołają przekształcić je w komórki nasienia i jaj, nad czym już pracuje zespół Hysolli. Ponieważ jest stosunkowo ograniczony dostęp do komórek jajowych i nasienia słoni, jednym z problemów stojących przed projektem de-extinction jest uzyskanie wystarczającej różnorodności genetycznej, by wspomóc populację funkcjonalnych mamutów - ich rozwój zbyt nielicznej liczby osobników niesie ze sobą ryzyko negatywnych skutków skojarzonych z konsangwinacją. Tworzenie komórek nasienia i jaj w laboratorium powinno pomóc w rozwiązaniu tego problemu, jak mówi Church.