Bez użycia igły oraz strzykawki czy urządzeń wykorzystujących nowe technologie. Taki właśnie jest masaż. Jednak od niedawna w naszych rodzimych gabinetach kosmetycznych był traktowany wyłącznie jak sposób na miłą aplikację kremu lub moment relaksu na sam koniec zabiegu kosmetycznego. Tymczasem Japonki już od kilku wieków wykorzystywały go do rytuałów odmładzających. Miały wiedzę na temat anatomii mięśni twarzy i potrafiły ją dobrze wykorzystać. Obecnie kobido jest hitem w klinikach kosmetycznych na całym świecie. Nic dziwnego, to najbardziej zaawansowana technicznie forma japońskiego masażu twarzy. To, co go różni od innych, podobnych zabiegów, to fakt, że jest wykonywany najczęściej przez fizjoterapeutów i specjalnie przeszkolone kosmetyczki. Ci doskonale znają budowę mięśni twarzy i wiedzą, jak je najskuteczniej pobudzić do pracy. Dzięki temu uzyskują efekty bardziej wypoczętej, promiennej i o kilka lat młodszej twarzy.
W jaki sposób przebiega taki zabieg?
Masaż jest bardzo intensywny, ale nie powinien być bolesny. Określa się go jako „na granicy bólu”. Podczas seansu fizjoterapeuta wykorzystuje wiele różnych technik. Składają się one zarówno z wolnych ruchów (relaksujących, rozluźniających), jak i intensywnych oraz szybkich (stymulujących, pobudzających). Należy wiedzieć, że ta różnorodność powoduje, że tkanki stają się rozluźnione na każdej głębokości - od skóry aż po mięśnie. Masaż składa się z takich oto czterech etapów:
1). W pierwszej części nie używa się środka poślizgowego - fizjoterapeuta posługuje się technikami masażu tkanek głębokich. Pracuje głównie na mięśniach i powięziach.
2). W drugiej części stosuje się techniki relaksujące i drenujące, które pomagają usunąć nadmiar limfy z twarzy. Dzięki temu buzia wygląda szczuplej i młodziej.
3). W trzecim etapie fizjoterapeuta skupia się na technikach liftingujących - wykonuje ruchy oklepywania, szczypania, podbierania. To najbardziej intensywna część masażu, może być mocno odczuwalna. Powoduje zaczerwienienie twarzy, ponieważ pobudza mikrokrążenie. Skóra staje się intensywnie dotleniona, lepiej odżywiona. W rezultacie od razu po zabiegu wygląda na gładszą i bardzo promienną.
4). W czwartej, ostatniej części zabiegu stymuluje się punkty akupresurowe, które według medycyny chińskiej są odpowiedzialne za wygląd skóry i mięśni twarzy.
Trzeba wiedzieć, że mięśnie twarzy spinają się tak jak mięśnie innych partii ciała. Niestety rzadko je rozciągamy. Dodatkowo z upływem czasu tracą objętość i sprężystość. Intensywny masaż jest w stanie je rozluźnić i sprawić, że staną się bardziej jędrne i kształtne. Od razu odbije się to też na stanie skóry, która będzie lepiej odżywiona, świetlista. Masaż kobido jest w stanie wysmuklić twarz, wyostrzyć linię żuchwy, pomóc pozbyć się opuchnięć pod oczami i podbródka. Fizjoterapeuci często określają podbródek mianem limfatycznego, bowiem w tym miejscu zatrzymuje się sporo limfy (którą my błędnie oceniamy jako tłuszcz). Najlepsze rezultaty przynosi seria zabiegów (dziesięć seansów co tydzień). Później wystarczy jeden w miesiącu jako element pielęgnacji. Przed zabiegiem zawsze należy powiadomić o innych zabiegach medycyny estetycznej. Najlepiej zrobić między nimi trzymiesięczną przerwę.
Masaż kobido powoduje:
a). zmniejszenie napięć mięśniowych, które są odpowiedzialne za nadmierną mimikę twarzy. Ta przyspiesza pojawienie się i pogłębianie zmarszczek.
b). stymulację metabolizmu komórkowego skóry. Pozytywnie wpływa na jej procesy odnowy.
c). pobudzenie krążenia, dotlenienie i odżywienie skóry.
d). stymulację produkcji kolagenu i elastyny.
e). redukcję stresu poprzez stymulację nerwu błędnego. Dzięki temu dochodzi do obniżenia aktywności układu współczulnego i uczucia zadowolenia oraz spokoju.
f). wyszczuplenie twarzy i zniwelowanie opuchnięć, bowiem masaż ma właściwości drenujące.
g). uporanie się z efektami bruksizmu i napięciowym bólem głowy.
i). zniwelowanie nadmiernego napięcia mięśniowego twarzy i okolicy karku.
j). spowolnienie efektów starzenia się skóry, poprawa proporcji twarzy.
k). uniesienie opadających powiek.
Warto zapoznać się m.in. z ofertą specjalistycznej kliniki i dowiedzieć się więcej na temat zabiegu: https://bemedica.pl/kosmetologia/masaz-tkanek-glebokich-kobido/
Natomiast pamiętajmy o tym, że występują też takie oto przeciwwskazania:
a). ostre stany zapalne organizmu (infekcje z gorączką).
b). stan zapalny skóry (alergiczny, AZS, łuszczyca, zaostrzona postać trądziku różowatego), opryszczka.
c). przerwanie ciągłości skóry w okolicy twarzy, czyli wszelkie rany.
d). cera naczynkowa, bardzo wrażliwa.
e). nadciśnienie tętnicze.
f). stany zapalne jamy ustnej.
g). nici liftingujące.