W związku z tym, obecne młode pokolenie nie może być od tego odstraszane, a wręcz przeciwnie, powinno być wspierane w możliwościach dalszego rozwoju od najmłodszych lat, takiego, którego my, cyfrowi nomadzi nie mieliśmy.
Może się wydawać, że nauka programowania dla dzieci to już nieco przesada. Tymczasem kursy kodowania dla maluchów, uczniów szkół podstawowych czy nawet licealistów, to poznanie zagadnień, które już są albo niedługo będą podstawą wiedzy o otaczającym ich świecie. Wiedza ta, nie jest ciekawostką. Jest podstawą, a będzie jeszcze bardziej wymagana za dekadę czy dwie. Nauka kodowania nie pójdzie w las, nawet jeżeli dziecko w przyszłości nie zostanie programistą. Zajęcia dodatkowe dla dzieci obejmujące programowanie to także oswajanie dziecka z technologią, wyrabianie w nim umiejętności jej obsługi oraz zaznajamianie z osiągnięciami technologicznymi człowieka w sferach nie tylko jednostkowych, ale i dla ogółu społeczeństwa.
Nauka idzie do przodu i zastępuje coraz częściej, nawet znane od wieków rozwiązania. Za dekadę czy dwie nie będzie na rynku pracy miejsca dla kogoś, kto nie potrafi swobodnie poruszać się po Internecie czy obsługiwać komputera. I mowa tu nawet o ludziach wykonujących nieinformatyczne z punktu widzenia przeciętnego człowieka prace.
Nie tylko kodowanie.
Sama nauka programowania dla dzieci to także szereg innych, ciekawych tematów, wspomaganie umiejętności komunikacyjnych, interakcji społecznych, nauka poznawania świata, zasad fizyki czy logicznego myślenia. Kurs programowania dla dzieci to idealne miejsce, gdzie nabędą one tych, jak i wielu innych umiejętności, które przydadzą im się w przyszłym rozwoju, a także każdym aspekcie dorosłego życia.