Nie ulega wątpliwości, że to, czego najbardziej w kuchni nie lubimy to sprzątanie i procesy, które zajmują za dużo czasu, choć mogłyby pójść sprawniej. W obu przypadkach na ratunek spieszą, silikonowe formy do pieczenia.
Silikonowe formy do pieczenia — kuchenny gadżet, który powinien gościć w każdej kuchni
Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, ile czasu marnujesz na odmaczanie, szorowanie, ręczne mycie, czy przygotowywanie do użycia form do pieczenia? Konieczność użycia każdorazowo papieru do pieczenia lub smarowania blach tłuszczem i posypywania ich bułką tartą — te czynności powinny bez wątpienia przejść do historii jako najwięksi „marnotrawiciele” czasu każdego szefa kuchni. Owszem, materiały takie jak stal czy szkło są niemal niezniszczalne i potrafią służyć przez pokolenia.
Jednak silikon nie ma sobie równych, jeśli chodzi o oszczędność czasu. Nic do niego nie przywiera, a silikonowe formy do pieczenia mogą przebrać przeróżne kształty — od serduszek, przez motywy świąteczne, doskonale ze szczegółami odwzorowane kształty twarzy bohaterów kreskówek, które uprzyjemnią posiłek każdemu dziecku, aż po proste okrągłe i kwadratowe formy. Takim gadżetem naprawdę trudno pogardzić.
Żadne ciasto się nie zmarnuje
Jeśli już jesteśmy przy temacie marnowania, w świecie ciast i wypieków jest jeszcze jedna przestrzeń, której szczerze nienawidzi każdy, kto kiedykolwiek chciał upiec ciasto o wyjątkowym kształcie. Babki i babeczki o pięknych kształtach to świetne pole do popisu dla silikonowych form do pieczenia. Tradycyjne metalowe, szklane, a nawet te powlekane teflonem nie dorastają do pięt tym silikonowym pod względem czynnika “zawsze-udawalności”. Silikonowe formy po prostu zawsze doskonale odchodzą od ciasta. Nie ma możliwości, by coś się przykleiło, o ile ciasto jest już upieczone, no i oczywiście dobrze zrobione.
Na pewno znasz tę frustrację, gdy pieczesz wielkanocną babkę, odwracasz formę, by wyjąć swoje dzieło… i wypada niekoniecznie kształtna, poprzerywana, niezbyt ładna powierzenia. To właśnie jedna z tych chwil, w których świeżo upieczone pani domu, czy też panowie domu zniechęcają się do pieczenia. Niektóre babki robi się po kilka godzin — tyle zmarnowanego czasu tylko przez to, że ciasto przyległo do formy to cios zdecydowanie poniżej pasa.
Nie tylko do pieczenia
Silikonowe formy do pieczenia mają wyjątkowa wytrzymałość — ich zakres wytrzymałości obejmuje temperatury od -60 do 230 stopni Celsjusza. Świetnie sprawdzą się więc nie tylko do pieczenia, ale także do mrożenia. Zamrożone w małych formach na babeczki porcje warzyw czy owoców po przemrożeniu wrzucone do worka świetnie nadadzą się do szybkiego przygotowywania posiłków, czy też koktajli. Miłośnicy dzikiej diety w takich silikonowych pojemniczkach mrożą mięso dla swoich czworonogów. Niektórzy propagatorzy zdrowego i ekologicznego trybu życia właśnie w silikonowych foremkach robią także własnoręcznie wykonane mydła. Jak widzisz, spektrum zastosowań silikonowych form do pieczenia jest całkiem spore.
Za co jeszcze kochamy silikonowe formy do pieczenia?
Niewątpliwie istotną zaletą jest to, że zajmują mniej miejsca niż tradycyjne form — można je bowiem zwinąć bez obawy o utratę kształtu. Silikonowe stolnice są niezastąpione dla każdego, kto ma małą kuchnię i nie ma gdzie przechowywać wielkiej deski. Poza tym, że nic do niej nie przylega i łatwo się ją czyści, zajmuje tyle miejsca, co zwinięta rolka papieru do pieczenia (o którym także można zapomnieć, jeśli sprawisz sobie silikonową matę do pieczenia).
Co ciekawe, silikonowe formy do pieczenia świetnie sprawdzą się także do gotowania i pieczenia w kuchenkach mikrofalowych. Nie boja się także zmywarki, choć ich nieprzywierająca powłoka sprawia, że ich mycie ręczne zajmuje dosłownie chwilę. To właśnie dlatego zyskują one coraz szersze grono miłośników, którzy ani myślą wracać do starych rozwiązań.