Od czasu debiutu pierwszej generacji w 1993 roku, Renault Twingo nie znika z naszych ulic. Na tle innych małych, miejskich aut Twingo III wyróżnia się możliwością personalizacji wyglądu, sprytnie zaplanowanym, pojemnym wnętrzem i niskimi kosztami eksploatacji. Dodatkowym bonusem jest oryginalny design ̶ charakterystyczny lekki przód i powiększona szyba są gwarancją bardzo dobrej widoczności, która bardzo przydaje się w miejskim tłoku.
Właściciele Twingo pozytywnie oceniają też silniki: https://www.renault.pl/samochody/samochody-nowe/twingo/osiagi.html Szczególnie SCe70 jest polecany do ruchu miejskiego. 5-biegowa skrzynia biegów zapewnia przyjemną, elastyczną jazdę, ale z możliwością szybkiej reakcji (100% momentu obrotowego nawet przy niskich obrotach). Z kolei turbodoładowany TCe90 pozwala nie tylko na dynamiczne przyspieszenia, ale też znaczne obniżenie kosztów paliwa – 4,3 l/100 km to naprawdę niezły wynik.
Adaptacji do miejskich warunków jest więcej. System ESM wykorzystuje energię z hamowania do podładowania akumulatora, natomiast Stop&Start automatycznie wyłącza silnik po wrzuceniu luzu, aby potem uruchomić go, gdy tylko wciśniemy sprzęgło. Dzięki temu poruszanie się w korkach jest efektywniejsze, a spalanie niższe.
Kompaktowe rozmiary (dł. 3,59 m), a także kamera cofania lub czujniki parkowania to gwarancja, że Twingo można zaparkować praktycznie wszędzie – także w miejscach, z których większość zawiedzionych kierowców większych aut musi odjechać. Dzięki elektrycznemu wspomaganiu układu kierowniczego, Twingo jest zaskakująco zwrotne (promień skrętu wynosi jedynie 4,3 m). Manewrowanie nim to przyjemność - nawet na wąskiej, jednokierunkowej uliczce. W końcu Twingo miało się prowadzić tak lekko, jak w tańcu (nazwa modelu pochodzi od zestawienia twist i tango).
Ponieważ w mieście łatwiej o stłuczkę, konstruktorzy Twingo dopracowali systemy bezpieczeństwa. Model ma 4 poduszki powietrzne, system Isofix do mocowania fotelika dla dziecka, a ponadto kontroluje ciśnienia w oponach. Gdy trzeba szybko reagować, przydają się systemy ABS i AFU – koła się nie blokują, a droga hamowania jest krótsza.
Jak na takie małe auto, Twingo jest całkiem pojemne. Bagażnik ma płaska podłogę, więc można sprawnie załadować torby czy walizki. Gdy złożymy fotel, zmieścimy nawet 2,20 m ładunek. Co więcej – sprytnie poukrywane schowki to dodatkowe 52 l wolnej powierzchni.