Zimowe opony różnią się od letnich przede wszystkim mieszanką tworzywa, z jakiego są wykonane. Guma „zimówek” nie twardnieje w niskiej temperaturze, dzięki czemu zachowuje elastyczność i odpowiednią przyczepność. O czym warto pamiętać przy zmianie opon?
Zbieżność to podstawa
Zanim postanowisz zdemontować letnie ogumienie, zwróć uwagę na to, w jakim jest stanie. Nadmierne wytarcie po jednej ze stron konkretnej opony zazwyczaj oznacza, że nie masz odpowiednio ustawionej zbieżności. Przy okazji wizyty u wulkanizatora poproś o jej sprawdzenie i ustawienie, ponieważ w zimie czynnik ten ma szczególnie duże znaczenie. Zła koordynacja kół oznacza pogorszenie przyczepności i panowania nad pojazdem oraz dłuższą drogę hamowania.
Wymiana opon na bezpieczne
Ponieważ zwykle z opon korzysta się dłużej niż jeden sezon, warto dokładnie skontrolować je przed ponownym użyciem. Najlepiej zlecić to specjaliście, którego znajdziesz na przykład dzięki portalowi Motointegrator.com. Polskie prawo wymaga posiadanie bieżnika o minimalnej głębokości 1,6 mm, ale ze względów bezpieczeństwa mechanicy radzą stosować opony z bieżnikiem o wysokości 4 mm. Wszelkiego rodzaju pęknięcia i ubytki struktury muszą zostać dokładnie sprawdzone przez wulkanizatora: tego typu symptomy najczęściej świadczą o nieprzydatności opony do użytku.
To samo dotyczy trwałych odkształceń lub wybrzuszeń – taki stan części nie pozwoli na bezpieczną jazdę. Wiek ogumienia również ma znaczenie. Jeżeli przekracza 10 lat, to opony właściwie nadają się do wyrzucenia. Datę produkcji można odczytać na brzegu każdej opony w ciągu liczbowym po literach DOT. Dwie pierwsze cyfry oznaczają numer tygodnia w roku określonym przez dwie kolejne (np. 0116 – pierwszy tydzień 2016 roku).
Zadbaj o przechowanie opon letnich
Zabezpiecz odpowiednio opony letnie, przechowując je w suchym, ciemnym i chłodnym miejscu. Pamiętaj, że należy ułożyć je w taki sposób, aby nie odkształciły się oraz nie zanieczyściły smarami, olejami ani innymi środkami chemicznymi.
Kiedy najlepiej zmienić opony?
Specjaliści radzą, żeby udać się do wulkanizatora, kiedy średnia temperatura powietrza będzie wynosiła około 7 stopni Celsjusza. Pozwoli to na uniknięcie kolejek w warsztacie, a także na bezpieczną jazdę – bez ślizgania się na oponach letnich czy ścierania zimowych.